Franszyza kilometrowa to odległość, od której rozpoczyna się odpowiedzialność ubezpieczyciela w ubezpieczeniu assistance. Franszyza kilometrowa mierzona jest zazwyczaj od miejsca zamieszkania. Np. franszyza 25 km oznacza, że w przypadku awarii w promieniu 25 km od miejsca zamieszkania assistance nie przyjedzie z pomocą i samemu trzeba ją sobie zorganizować. Nie jest to korzystny zapis w polisie dla osób, które nie wybierają się w dalekie trasy, a potrzebują pomocy assistance nawet pod domem, jeżeli samochód nie będzie chciał zapalić.
Jak działa franszyza kilometrowa?
Natomiast dla kierowców, którzy są w stanie sobie poradzić z awarią pojazdu w okolicy zamieszkania, a potrzebują assistance na dalsze trasy wprowadzenie takiej klauzuli okaże się korzystne, ponieważ obniży składkę.
Franszyza kilometrowa także jest wykorzystywana w innych opcjach assistance. Np. przy wypadku, jeżeli osoba poszkodowana leży w szpitalu, a lekarz uzna, że wizyta osoby bliskiej jest niezbędna, ubezpieczyciel sfinansuje podróż z miejsca zamieszkania do szpitala, jednak tylko, jeżeli ta odległość przekracza np. 1000 km.
Przykład:
Pani Monika wykupiła polisę OC wraz z dodatkowym assistance. Wiedziała, że przy awarii pojazdu będzie musiała radzić sobie sama. Assistance był dla niej najlepszym rozwiązaniem. W trakcie obwiązywania umowy Pani Monika rano chciała jechać do pracy. Niestety samochód nie chciał zapalić. Pomimo kilku prób nie udało się go uruchomić. Pani Monika zadzwoniła do ubezpieczyciela z prośbą o naprawę na miejscu, jeżeli będzie możliwa lub holowanie do warsztatu i samochód zastępczy. Jednak okazało się, że jej polisa zawiera franszyzę kilometrową i assistance nie przysługuje. Pani Monika wykupując polisę, nie zwróciła uwagi na ten zapis. Musiała wezwać lawetę oraz wynająć samochód zastępczy na swój koszt.
Przykład:
Pani Alicja wykupiła polisę w całym pakiecie OC, AC, assistance. Nie zwracała uwagi na zakres assistance, zależało jej bardziej na ewentualnym odszkodowaniu za zniszczenie samochodu. Uznała też, że opcja holowania może się przydać, ale nie znała szczegółów polisy. Pani Alicja głównie poruszała się samochodem mieście, w którym mieszka. Gdy wracała już do domu nagle w samochodzie zaczęło coś stukać, coraz bardziej i bardziej. Pani Alicja nie miała wyjścia, musiała zjechać na bok i zastanowić się co robić. Przypomniała sobie o wykupionym assistance i zadzwoniła na infolinię. Okazało się, że polisa nie miała żadnej franszyzy kilometrowej, pani Alicja była bowiem 1 km od domu, i w ciągu kilkunastu minut otrzymała pomoc.