Sprawdzenie auta przed kupnem – na czym skoncentrować uwagę? 

Kupujesz auto? Pamiętaj, że zostaniesz z nim na wiele lat i to, czy będą to dobrze wydane pieniądze, zależy wyłącznie od przygotowania do samego zakupu. Nie należy podejmować decyzji o kupnie wyłącznie na podstawie opisu, fotografii czy słów sprzedającego. Sprawdź, na co zwłaszcza zwrócić uwagę w takiej sytuacji.

Samodzielne sprawdzenie samochodu przed kupnem to nie kaprys, ale konieczność. Pułapek jest wiele – samochód mógł zostać zgłoszony jako kradziony, zajęty przez komornika sądowego lub jego stan techniczny może odbiegać od pożądanego. Jak uniknąć nabycia takiego pojazdu? W tym przypadku nie ma drogi na skróty – musisz albo poświęcić czas, albo skorzystać z pomocy firmy, która ma w ofercie sprawdzenie samochodu przed zakupem. Wybór należy do Ciebie.

Sprawdzenie pojazdu przed kupnem – czym są wady prawne i fizyczne auta?

Kierowców poszukujących samochodu łączy częste popełnianie tego samego błędu – utożsamiają oni sprawdzenie samochodu przed zakupem z przeglądem pojazdu w ASO lub niezależnym warsztacie. Tymczasem auto może mieć nie tylko wady fizyczne (np. zamaskowane uszkodzenia powypadkowe czy cofnięty licznik), ale również prawne. Czym są wady prawne samochodu?

O wadzie prawnej samochodu mówi się m.in. wówczas, gdy należy on do osoby trzeciej lub jest obciążony prawem osoby trzeciej. Przykład? Sprzedający może zataić przed kupującym fakt, że auto zostało zajęte przez komornika sądowego. W rezultacie transakcji nabywca kupi pojazd, który nadal może zostać wystawiony przez komornika na sprzedaż.

Nawet bardzo dokładne sprawdzenie samochodu nie uchroni przed wszystkimi pułapkami. Właśnie dlatego nabywca nie jest bezsilny – rozwiązaniem jest rękojmia.

Zakup auta a rękojmia

Rękojmia jest niczym innym jak odpowiedzialnością sprzedawcy za wady pojazdu, które istniały w momencie jego sprzedaży. Co ważne, sprzedający nie musi być wcale ich świadomy! Standardowo prawo zakłada obowiązywanie rękojmi przed 2 lata od momentu sprzedaży pojazdu, ale okres ten może być skrócony – jednak nie bardziej niż do roku. W ramach rękojmi możesz oczekiwać od sprzedającego:

• obniżenia ceny, czyli zwrotu części zapłaconych środków,
• naprawy wady,
• wymiany rzeczy na nową, przy czym w przypadku samochodów używanych zwykle nie ma to zastosowania.

W ostateczności, jeśli wada jest istotna – na przykład w sytuacji, gdy jej istnienie sprawia, że świadomy jej, nie kupiłbyś tego pojazdu – możesz odstąpić od umowy.

Przykład: Pan Piotr kupił do przewozu osób samochód, w którym było zamontowanych 8 siedzeń. Po zakupie okazało się, że nadaje się on do przewozu jedynie trzech osób, bo tak został zarejestrowany. W takim przypadku zgodnie z prawem rękojmi pan Piotr może obciążyć kosztami przerejestrowania i innych działań sprzedającego albo odstąpić od umowy, bo pojazd nie jest zgodny ze stanem faktycznym przez zatajenie tej informacji w trakcie sprzedaży.

Jak sprawdzić stan prawny samochodu?

Sprawdzenie pojazdu przed kupnem w zakresie wad prawnych jest możliwe przez internet – służą do tego następujące strony internetowe: www.historiapojazdu.gov.pl, www.licytacje.komornik.pl, pdi.ms.gov.pl i www.finanse.mf.gov.pl/pp/rzsw. Korzystając z wymienionych e-usług, można ustalić, czy sprawdzany egzemplarz został oznaczony jako skradziony, zajęty przez komornika sądowego oraz czy stanowi zabezpieczenie np. kredytu bankowego.

Jak sprawdzić, czy auto nie jest kradzione?

Z pomocą przychodzi e-usługa Historia Pojazdu. Aby upewnić się, że wystawiony na sprzedaż samochód nie pochodzi z kradzieży, wystarczy:

• przejść na stronę internetową https://historiapojazdu.gov.pl/;
• podać wymagane dane: numer rejestracyjny, numer VIN i datę pierwszej rejestracji pojazdu;
• zapoznać się z wygenerowanym raportem.

Jeżeli została zgłoszona kradzież auta, to stosowna informacja pojawi się na samej górze – trudno ją przeoczyć.

Jak sprawdzić, czy auto zostało zajęte przez komornika sądowego?

Samochód to jeden ze składników majątku dłużnika, które mogą zostać zajęte przez komornika sądowego. Jak sprawdzić, czy w najbliższym czasie komornik nie sprzeda auta w ramach licytacji? Służy do tego serwis internetowy Krajowej Rady Komorniczej działający pod adresem https://licytacje.komornik.pl/. Po przejściu na wskazaną stronę należy skorzystać z wyszukiwarki obwieszczeń.

W tym przypadku trzeba jednak zachować ostrożność – może się zdarzyć, że dłużnik próbuje sprzedać samochód tuż po jego zajęciu. Jak się przed tym chronić? Warto dokładnie przyjrzeć się pojazdowi – informacja o zajęciu powinna znaleźć się na jego szybie.

Uwaga! Informacja o zajęciu komorniczym samochodu nie jest ujawniana w e-usłudze Historia Pojazdu. Jeżeli zaryzykujesz i kupisz auto zajęte przez komornika, musisz liczyć się z tym, że może ono zostać zlicytowane.

Jak sprawdzić, czy samochód nie jest zadłużony?

Sprawdzenie pojazdu przed kupnem powinno też obejmować ustalenie, czy nie jest ono zadłużone. Jeżeli samochód został kupiony na kredyt, to niemal pewne jest, że bank ustanowił na nim zabezpieczenie. Może też się okazać, że pojazd został obciążony zastawem, aby zabezpieczyć spłatę np. kredytu zaciągniętego na jego zakup lub zaległego podatku. Jak sprawdzić, czy auto zostało obciążone zastawem? Z pomocą przychodzą dwie bazy informacji – Centralna Informacja o Zastawach Rejestrowych i Rejestr Zastawów Skarbowych.

Centralna Informacja o Zastawach Rejestrowych pozyskuje dane z sądów rejestrowych. Wniosek o wydanie informacji można złożyć przez internet, korzystając ze strony https://pdi.ms.gov.pl/, a także korespondencyjnie – pismo należy zaadresować na centralę Centralnej Informacji o Zastawach Rejestrowych. Uzyskanie odpowiedzi jest uzależnione od opłaty, jednak nie jest ona wysoka. Przykładowo za zaświadczenie wydawane na wniosek trzeba zapłacić 20 zł.

Łatwiejsze i bezpłatne jest sprawdzenie samochodu przed kupnem w Rejestrze Zastawów Skarbowych – wystarczy przejść na stronę internetową https://www.finanse.mf.gov.pl/pp/rzsw i następnie podać numer identyfikacyjny pojazdu (numer VIN). Odpowiedź zostanie udzielona natychmiast, jednak trzeba pamiętać o dwóch kwestiach:

• informacje prezentowane w serwisie są aktualne na godzinę 24:00 dnia poprzedniego;
• wydruk ze strony internetowej Ministerstwa Finansów nie ma mocy dokumentu urzędowego.

Jak sprawdzić stan techniczny samochodu?

Sprawdzenie stanu prawnego upatrzonego pojazdu to nie wszystko – potrzebne będą także oględziny auta w celu weryfikacji jego stanu technicznego. Niestety, zdarza się, że prezentujący się dobrze na pierwszy rzut oka pojazd w rzeczywistości nadaje się jedynie na złom. Aby uniknąć zakupu auta, które wymaga nakładów finansowych znacznie przewyższających jego wartość, warto udać się do ASO albo niezależnego warsztatu samochodowego oferującego usługę sprawdzania samochodów. Najlepiej, aby wystawiał on zaświadczenie po takim sprawdzeniu, co może być też podstawą do roszczeń z tytułu rękojmi, jeśli jednak wada okaże się ukryta i nie będzie widoczna podczas badania.

Usługa sprawdzenia stanu technicznego auta przed kupnem może obejmować różne czynności. Zaliczają się do nich:

• kontrola grubości lakieru – pozwala wykryć naprawy blacharskie, które mogą z kolei wskazywać na to, że auto nie jest bezwypadkowe, jak często sugeruje właściciel;
• ocena stanu wnętrza – rzeczoznawcy samochodowi sprawdzając wnętrze samochodu mogą wychwycić mankamenty wskazujące na to, że auto uległo w przeszłości np. zalaniu;
• diagnostyka komputerowa – umożliwia wykrycie potencjalnych usterek w różnych układach i podzespołach pojazdu;
• sprawdzenie różnych układów, np. układ kierowniczy – pozwala wykryć ewentualne usterki, które prędzej czy później trzeba będzie usunąć;
• sprawdzenie zawieszenia;
• sprawdzenie działania elementów bezpieczeństwa – fachowcy sprawdzają, czy auto jest wyposażone w poduszki i kurtyny powietrzne oraz czy są one sprawne.

Nie jesteś mechanikiem samochodowym, ale masz wiedzę techniczną? Możesz ocenić stan techniczny pojazdu we własnym zakresie. Musisz jednak pamiętać, że w przypadku współczesnych aut wiedza czy wieloletnie doświadczenie to za mało – potrzebne są jeszcze narzędzia diagnostyczne i np. miernik grubości lakieru.

Sprawdzenie numeru VIN

Numer VIN to numer identyfikacyjny, który zazwyczaj znajduje się na stałym elemencie nadwozia, to jest takim, którego nie da się po prostu wymontować. Zawsze poproś sprzedającego o pokazanie numeru VIN i porównaj go z tym, który widnieje w dowodzie rejestracyjnym. Jeśli cokolwiek wzbudzi Twoje podejrzenia, na przykład to, że znak wygląda na zatarty i jest częściowo nieczytelny, zastanów się dwa razy nad zakupem pojazdu. Może pochodzić on z nielegalnego źródła.

Wypowiedź eksperta

Jeżeli sprzedający nie chce podać Ci informacji o numerze VIN pojazdu, powinno to wzbudzić Twoją ostrożność. Takie działanie może być próbą oszustwa lub ukrycia faktu, że samochód pochodzi z kradzieży albo został złożony z części różnych pojazdów, a więc nie jest fabrycznie oryginalny. Również niezgodność numeru VIN pojazdu z tym w dowodzie rejestracyjnym budzi podejrzenia i może uniemożliwić m.in. ubezpieczenie samochodu czy jego rejestrację.

Stefania Stuglik, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w kalkulator-oc-ac.auto.pl

Jak sprawdzić, czy wybrany samochód ma ważne ubezpieczenie OC?

Chcesz wiedzieć, czy wystawiony na sprzedaż pojazd jest ubezpieczony? Nie musisz pytać o to sprzedającego – tę informację uzyskasz przez internet. Służą do tego dwie strony: wspomniana już www.historiapojazdu.pl oraz www.ufg.pl. Sprawdzając auto przed zakupem, lepiej skorzystać z e-usługi Historia Pojazdu. Dlaczego? Dowiesz się dzięki niej nie tylko tego, czy pojazd jest ubezpieczony na bieżący dzień, ale poznasz też datę zakończenia ochrony ubezpieczeniowej.

Egzemplarz, który planujesz kupić, będzie pozostawał pod ochroną ubezpieczeniową jeszcze przez kilka miesięcy? Możesz być zadowolony, że ominie Cię wydatek – przejmiesz OC od sprzedającego. Masz do tego prawo – pamiętaj jednak, że:

• firma ubezpieczeniowa może żądać dopłaty – ten scenariusz jest bardzo prawdopodobny, gdy jesteś tzw. młodym kierowcą lub masz szkody w historii ubezpieczenia;
• ubezpieczenie OC może nie być opłacone w całości – wiedząc, że auto zostanie wystawione na sprzedaż, aktualny właściciel mógł zakupić OC na raty – w takim przypadku musisz opłacić ubezpieczenie za brakujący okres, bo w momencie zakupu Ty jesteś za to odpowiedzialny na równi ze sprzedającym, jeśli ten nie zgłosi faktu zbycia auta;
• przejęte OC nie przedłuży się na kolejny okres – jeżeli zapomnisz o zakupie polisy, możesz zapłacić karę.

Uważasz, że zakup OC na rok tuż po nabyciu używanego auta to najmniej kłopotliwe rozwiązanie? Skorzystaj z naszego kalkulatora OC/AC – otrzymasz różne propozycje, a szeroki wybór gwarantuje oszczędności. Brzmi dobrze, prawda?

Oblicz składkę OC/AC

Sprawdzenie auta przed kupnem – kto może pomóc?

Nie czujesz się na siłach, aby samodzielnie weryfikować stan prawny i techniczny samochodu? Wcale nie musisz się tym zajmować – możesz skorzystać z pomocy ekspertów. Na rynku działa wiele firm specjalizujących się w sprawdzaniu auta przed kupnem. Z tego rozwiązania korzystają nie tylko osoby, którym brakuje niezbędnej wiedzy, ale również kierowcy zainteresowani np. zakupem auta od osoby mieszkającej na drugim końcu Polski.

Jednocześnie nie tylko firmy sprawdzające pojazdy mogą pomóc – wsparcia udzieli Ci niezależny ekspert samochodowy lub rzeczoznawca samochodowy. Wskazani specjaliści zapewniają kompleksowe oględziny auta – zweryfikują zarówno stan techniczny, jak i prawny pojazdu, a rezultaty przedstawią w czytelnym raporcie.

Jak sprawdzić, czy z rejestracją samochodu nie będzie problemu?

Zakup auta, które pochodzi z kradzieży lub zostało zajęte przez komornika, to duży kłopot dla nabywcy. Jednak to nie wszystkie pułapki, na które trzeba uważać – w pewnych sytuacjach mogą pojawić się problemy z rejestracją samochodu. Kiedy taki scenariusz może mieć miejsce? Oto kilka przykładowych informacji.

Braki w dokumentacji instalacji LPG

Chcesz kupić używane auto z instalacją LPG? Sprawdź, czy sprzedający przekazał Ci komplet dokumentów, który obejmuje:

• świadectwo homologacji sposobu montażu instalacji LPG,
• certyfikat na zbiornik gazowy.

Jeżeli zakup zbiegnie się z corocznym badaniem technicznym, to bez tych dokumentów nie otrzymasz pieczątki od diagnosty. Jej brak oznacza odmowę przerejestrowania samochodu na Twoje dane osobowe.

Brak informacji o haku w dowodzie rejestracyjnym

Niektórzy właściciele samochodów decydują się na montaż haka holowniczego. Niestety, aby wzmianka o haku pojawiła się w dowodzie rejestracyjnym auta, konieczne jest przedstawienie wyniku badania technicznego. Badanie nie jest kosztowne – opłata wynosi 35 zł. Dopiero posiadając stosowny dokument, pracownik wydziału komunikacji będzie mógł zamieścić w dowodzie rejestracyjnym słowo „Hak”.

Jazda pojazdem, który posiada hak, ale nie jest on wpisany do dowodu (oraz odwrotnie) może skutkować mandatem w wysokości 500 zł oraz konfiskatą dowodu rejestracyjnego do momentu uzupełnienia formalności. Oznacza to, że nie możesz poruszać się samochodem – do diagnosty możesz go zawieźć na lawecie.

Brak podpisu współwłaściciela na umowie

Do rzadkości nie należy sytuacja, gdy auto ma dwóch lub więcej właścicieli. Wówczas na umowie sprzedaży powinny pojawić się podpisy każdego z nich. Niestety, może zdarzyć się tak, że kupujący jedynie pobieżnie sprawdzi zawartość dowodu rejestracyjnego i w rezultacie umowę podpisze tylko z jednym współwłaścicielem. Wówczas rejestracja samochodu stanie pod znakiem zapytania, bo zachodzi domniemanie, że pojazd został sprzedany bez wiedzy pozostałych właścicieli.

Auto ma nieznaną historię

Przerwy w rejestracji, ubezpieczeniu, brakujące informacje w dowodzie rejestracyjnym, nieznani właściciele – to wszystko może sprawić, że wydział komunikacji nie będzie chciał zarejestrować pojazdu. Jest to spowodowane prostym założeniem, że samochód mógł służyć do nielegalnych czynności, skoro jego stan prawny właścicieli nie jest jasno określony. Może też dojść do sytuacji, w której wcześniejsze sprawdzanie okaże się nieskuteczne, a pojazd będzie określony jako skradziony. Wówczas nie tylko go nie zarejestrujesz, ale możliwe też, że tymczasowo albo na stałe stracisz.

Paulina Grzybowska

Lubi nurkować w przepisach prawa i chętnie śledzi ich aktualizacje. Podpowiada, jak najkorzystniej interpretować zawiłości związane z ubezpieczeniami, aby nie narażać się na mandat. Prywatnie wielbicielka dobrej książki, ametystowej herbaty i zdeklarowana opiekunka stada psów.

Podobne wpisy

Kara za brak OC w 2025 – ile wynosi i jak jej uniknąć? Rejestracja samochodu z Niemiec – dokumenty, opłaty, proces krok po kroku Czy można kupić ubezpieczenie OC z datą wsteczną? Czy można kupić ubezpieczenie OC bez dowodu rejestracyjnego?